Śmierć na drodze – wypadek czy upadek?
Prawo powinno szukać sposobu, jak obciążać sprawców wypadków komunikacyjnych także ich kosztami społecznymi – pisze adwokat Arkadiusz Radwan.
Niedawny tragiczny wypadek samochodowy w Kamieniu Pomorskim, w którym śmierć poniosło sześć osób, ponownie wywołał temat bezpieczeństwa na polskich drogach. Dyżurny pomysł zaostrzenia kar tradycyjnie polaryzuje – dla jednych to „oczywista oczywistość", dla innych tani populizm obliczony na poklask wyborców. Nie zamierzam w mojej analizie zajmować się prawem ani polityką karną. Problem wypadków jest znacznie szerszy. Jak mawiają Amerykanie – accidents are not accidental. Tymczasem nie wydaje mi się, aby na poziomie rządowym zostały uruchomione zasoby i moce potrzebne do zmierzenia się z nim.
Problem wypadków drogowych dotyczy potencjalnie wszystkich, ale o tym, jak jest realny i bezpośredni, dowiadujemy się po fakcie. Grupa potencjalnych ofiar jest niemal tak liczna jak populacja kraju, ale jest to jednocześnie grupa nieskonkretyzowana, co sprawia, że interes ofiar wypadków nie jest należycie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta